http://cristinaguggeri.weebly.com/
„Ani kroku dalej”
-twierdzi zdesperowany Tomasz Lis- redaktor naczelny niemieckiej gazety dla Polaków- o nazwie”Newsweek”. Pan Tomasz jest naprawdę bardzo ostatnio zdenerwowany, chyba nie może spokojnie spać- coś mu przeszkadza. Stał się bardzo aktywny na polu politycznym- popiera Komitet Obrony Demokracji, nawet angażuje się w wystąpienia bezpośrednie. Tak jak pracownicy Gazety Wyborczej- przykładem jest pan Jarosław Kurski- brat pana Jacka Kurskiego, który teraz rządzi telewizją państwową.
„Kaczyński chce widzieć swoich oponentów ma kolanach. Każdy kto choć na moment na kolanach wyląduje, uczyni to na chwałę Kaczyńskiego, na własną zgubę”.- twierdzi pan Tomasz Lis- Dlaczego nie można cofnąć w prawo?- Bo prawo nie działa wstecz. To jasne i proste jak kilometr drutu w kieszeni. Może i Kaczyński chce- ale pan Tomasz Lis ma swój problem. Na filmie „ Nocna zmiana”, który kręcił pan Jacek Kurski, pan redaktor Lis podszedł do prezydenta Lecha Wałęsy gdy ten wpadł do Sejmu i nagabywał go, żeby” nas ratował”(??) Chodziło o lustrację posłów, senatorów, wojewodów, sędziów i prokuratorów.
Pan Lis jest bardzo nerwowy, choć jest nagrodzony dziewięcioma Wiktorami. Został też dziennikarzem roku, jest laureatem Nagrody Kisiela za rok 2005. W roku 2015 Stowarzyszenie Dziennikarzy Polskich przyznało mu tytuł „ Hieny Roku”(!!!) Obracał się w kręgach TVN,”Wiadomości”, POLsat, naczelny „Wprost” – obecnie naczelny niemieckiej gazety Newsweek. Człowiek bardzo wpływowy, bezczelny, spryciarz- jakiego Ziemia nie zna, wygadany i bardzo ideologiczny. Zaprasza gości, a potem się z nimi rozprawia. Taki to dziennikarz. Na szczęście jego propagandowy program schodzi z anteny. Razem z nim- ma się rozumieć. Bo co by to było, gdyby program zszedł- a Lis pozostał.
„Mamy w Polsce władzę totalną”- twierdzi zaniepokojony. Dlaczego niemiecki szef pozwala mu na tak wiele? W końcu gazeta atakująca rząd polski- to jakieś curiosum. Obca gazeta atakująca rząd polski w Polsce- tego jeszcze nie grali. Widać, że prasa jest niemiecka, ale pisana po polsku. „PiS jest mistrzem emocjonalnego szantażu i brudnej propagandy”- dalej twierdzi. Wszystko to oczywiście być może, a to co robi pan Lis to nie jest brudna propaganda? Przynajmniej nie jest to dziennikarstwo.
„Dla opozycji zaczęła się gra o życie”- to też być może, bo nareszcie ktoś powinien całe to towarzystwo posadzić przed sądem i żeby sprawiedliwości stało się zadość. Jak nie będzie kary- nie będzie miary. Za zdradę ojczyzny, za potworne złodziejstwo państwowego grosza, za bzdurne ustawy odbierające ludziom wolność, za wielkie marnotrawstwo i rozbudowę państwa biurokratycznego. ZA, za, za… To wszystko reprezentuje pan Tomasz Lis, który popierał ten związek przestępczy zwany Platformą Obywatelską.
Ale zbliżą się godzina „W”. Pan Macierewicz zapowiada ujawnienie Aneksu do raportu o Wsi. Ojjjj… będzie się działo. Niech tylko fakty ujrzą światło dzienne. Posypią się” autorytety” jak domki z kart, Będzie przewrót pośród autorytetów- pojawią się nowe, mam nadzieję,że lepsze i bardziej prawdziwe.
Gorące dni przed nami. Mam nadzieję, że pan Macierewicz się nie rozmyśli. Jest wielka szansa na oczyszczenie. A żę będzie bolało?
No, nie wszystkich!
Autor Waldemar Jan Rajca http://waldemar-rajca.blog.onet.pl/2016/01/25/ani-kroku-dalej/
Sesja zimowa Zgromadzenia Parlamentarnego Rady Europy rozpoczęła się dzisiaj. Za przeprowadzeniem debaty zagłosowało 98 delegatów do ZPRE, 89 było przeciw, a 14 wstrzymało się od głosu. Zorganizowania pilnej debaty i głosowania nad rezolucją o funkcjonowaniu instytucji demokratycznych w Polsce zażądały największe frakcje polityczne: chadecy, socjaliści, liberałowie i grupa zjednoczonej lewicy. Wniosek nie został jednak zatwierdzony przez Zgromadzenie Parlamentarne.
